wtorek, 31 stycznia 2012

be yourself

   Napewno każdy z nas myślał kiedyś o zmianie... siebie, swojego stylu bycie, charakteru.

Ja też o tym myślałam. Bardzo dużo. Ludzie nie zawsze odbierają Cię takim jakim się widzisz i nawet jeśli chcesz dobrze mówiąc to co myślisz możesz zrobić bardzo duży błąd.


  Czasami zmiany wychodzą na dobre. Mój przypadek taki jest... chociaż nie jestem całkowicie pewna czy zaszły jakieś zmiany we mnie, sądzę że dzięki zmianie otoczenia stałam się lepsza, ale nie umiem tego określić po prostu czuję się lepiej z samą sobą.  


  Jestem przekonana że jest wiele osób trochę zagubionych, wtapiających się w tłum tylko dlatego by nie zostać odrzuconym  ja przestałam się tego bać. To nic strasznego posiadanie własnego zdania, stylu bycia.
Uważam że ludzie mogą się zmienić, niestety zmiany mogą iść w dwie strony. 
Wierze jednak w to że częściej zmieniamy się na lepsze... nawet o tym nie wiedząc.




xoxo M. 

sobota, 21 stycznia 2012

true

         Kiedy widzisz tego człowieka i możesz z ręką na sercu powiedzieć " to jest mój przyjaciel" to jest piękne.

Wierzysz mu, bronisz go i walczysz o waszą przyjaźń jak lew... Lecz po pewnym czasie okazuje się że to co nazywałeś "przyjaźnią" było tylko kłamstwami, a twoje tajemnice krążą na językach waszych wspólnych znajomych. Wkońcu dowiadujesz się o tym wszystkim przypadkiem, pytasz się czy to prawda... i okazuje się że to nie tak "ale musimy to skończyć". Po tych słowach twój świat się wali i zaczynasz się zastanawiać czy jesteś naprawde tak bardzo złą osobą, że zasługujesz na takie traktowanie... twoja podświadomość jest już na wyczerpaniu. 
poddajesz się...Przeżyłeś coś takiego?


Jeżeli nie to masz naprawde o co dalej walczyć, podejdz do tej osoby i powiedz jej jak bardzo jest dla ciebie ważna, bo tak łatwo można wszystko stracić...


xoxo M.

piątek, 20 stycznia 2012

głębokie przemyślenia

  Rozmyślając nad ogólną egzystęncją ludzi XXI w. a przynajmniej nad osobami między którymi przebywam,

zaobserwowałam bardzo ciekawą a zarazem okropną rzecz. Wszyscy mamy tendencje do kłamstw, kłamstewek, naginania prawdy i omijania jej, a to wszystko wiąże sie z tym że chronimy własny tyłek.!
To tak jakby sposób na przetrwanie, ale taki
bardziej po DARK SIDE OF POWER.
Ponieważ kłamstwa mają do siebie odnośniki a jednym z nich jest tzw. obrabianie dupy wszystkiemu co się rusza.


Sama nie raz komentowałam i pewnie nawet w tym momencie ktoś mnie obgaduje, ale mniejsza o to.
Uważam że poprzez nawet najgłupsze kłamstwa i oszustwa można stracic wiele, a czasem nawet wszystko, więc warto najpierw pomyśleć a potem zacząć kolorować sobie lub komuś życie. 


PS. No chyba że chodzi o stwierdzanie faktów ;P




KLIK
    


xoxo M.