Chcąc oderwać się od wszystkiego, zostawić przeszłość naprawdę za sobą postanowiłam porostu zapomnieć a może nawet wybaczyć... Wybaczyć sobie jaki i osobą, które mnie skrzywdziły. Myślę wręcz jestem święcie przekonana że szkoda czasu na zaprzątanie sobie głowy przeszłością. Kiedy tak robimy zapominamy o byciu teraz, w tym momencie, a życie ucieka nam i przelatuje przez palce.
http://www.formspring.me/colaandchips
M.
piątek, 24 lutego 2012
czwartek, 2 lutego 2012
Szał cichej duszy
Dlaczego nic nie czuje...
Pustka wyżera mnie od środka, rozprzestrzenia się niczym huragan Katrina.
Nie wiem co ze sobą zrobić siedzę tu teraz z myślami wyłożonymi na biurko, to doprowadza mnie do szału. Szału który w sobie tłumie.
Pisząc to krzyczę... ale nikt nie słyszy.
Cisza ogarnia moją podświadomość która trzyma palec na ustach... milczy,
wpatrując się w moje marzenia, które przestają powoli istnieć.
Rozpływają się.
A ja tylko siedzę i piszę to co mi kazała podświadomość z palcem na ustach.
M.
Pustka wyżera mnie od środka, rozprzestrzenia się niczym huragan Katrina.
Nie wiem co ze sobą zrobić siedzę tu teraz z myślami wyłożonymi na biurko, to doprowadza mnie do szału. Szału który w sobie tłumie.
Pisząc to krzyczę... ale nikt nie słyszy.
Cisza ogarnia moją podświadomość która trzyma palec na ustach... milczy,
wpatrując się w moje marzenia, które przestają powoli istnieć.
Rozpływają się.
A ja tylko siedzę i piszę to co mi kazała podświadomość z palcem na ustach.
M.
I'm unhappy
Czym jest szczęście ?
Nigdy nie zastanawiałam się nad tym dogłębniej. Do tej pory szczęście dawały mi drobiazgi nie tylko materialne, ale i duchowe. Teraz też są dla mnie ważne i pewnie zawsze będą, ale pojawiło się coś więcej... chce czegoś bardziej. Nie mam pojęcia czego konkretnie. Ale jestem pewna że jeśli to dostane lub poczuje będzie to jakiś procent do mojego spełnienia...
Każda istota ludzka ma pragnienia, pragnienia które prowadzą do satysfakcji, satysfakcji która przemienia się w szczęście... a potem już z górki.
Nigdy nie zastanawiałam się nad tym dogłębniej. Do tej pory szczęście dawały mi drobiazgi nie tylko materialne, ale i duchowe. Teraz też są dla mnie ważne i pewnie zawsze będą, ale pojawiło się coś więcej... chce czegoś bardziej. Nie mam pojęcia czego konkretnie. Ale jestem pewna że jeśli to dostane lub poczuje będzie to jakiś procent do mojego spełnienia...
Każda istota ludzka ma pragnienia, pragnienia które prowadzą do satysfakcji, satysfakcji która przemienia się w szczęście... a potem już z górki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)